Czym zasłużyła się dla Szczytna rodzina Andersów.

Na początku XX wieku Szczytno otrzymało od Richarda Andersa niezwykły prezent. Ufundował on miastu przepiękny park, który stanowił wizytówkę grodu.

Dodaj komentarz

Czym zasłużyła się dla Szczytna rodzina Andersów.

Po zakończeniu I wojny światowej zakłady Andersa przeżywały dynamiczny rozwój. Nie zahamowała go nawet śmierć Richarda w 1934 roku.

Dodaj komentarz

Czym zasłużyła się dla Szczytna rodzina Andersów.

Następca Richarda Heinz Anders nigdy nie wstąpił do NSDAP i do końca życia zachował niechęć do wszystkiego, co nazistowskie.

Dodaj komentarz

Rodzina Andersów we wspomnieniach byłej służącej.

Zbierając materiały do cyklu artykułów poświęconych rodzinie Andersów dotarłem aż do Rucianego. Tam poznałem panią Annę Wysocką z domu Morzik. Pani Anna, mimo podeszłego już wieku (liczy 91 lat), ma bardzo dobrą pamięć i chętnie wraca do wspomnień, gdy jako młoda dziewczyna przyjęła się na służbę do domu Andersów. Jednym z epizodów jej życia postanowiłem zamknąć serię artykułów poświęconych tejże rodzinie.

Dodaj komentarz

Rodzina Andersów we wspomnieniach byłej służącej.

Potomkowie Richarda Andersa darzą  swoje rodzinne strony wielkim sentymentem. Kiedy tylko mogą, odwiedzają miejsca związane z ich dziadkiem.

Dodaj komentarz

Zakończenie I wojny światowej i odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 roku postawiło przed państwami zwycięskiej Ententy problem ukształtowania na nowo granic i sił w Europie (i nie tylko).

Dodaj komentarz

Ernst Mey i Bruno Armgardt (cz.I)

Na łamach "Kurka" niejednokrotnie wspominaliśmy o ludziach mających istotny wpływ na rozwój i dzieje naszego miasta. W najbliższych kilku odcinkach chcielibyśmy przybliżyć sylwetki dwóch burmistrzów, których rządy przypadły na lata, gdy u steru państwa niemieckiego stał Adolf Hitler.

Dodaj komentarz

Bruno Armgardt, następca Ernsta Meya (cz. II)

Osoba ostatniego niemieckiego burmistrza nieczęsto przewijała się w opracowaniach historiograficznych, które dotyczyły naszego miasta. Polskie źródła na ogół wolały przemilczać historię miasta sprzed 1945 roku, natomiast dla niemieckich badaczy czasy rządów nazistów są tematem dość kłopotliwym i wstydliwym zarazem.

Dodaj komentarz

Bruno Armgardt, następca Ernsta Meya (cz. III)

Bez większego rozgłosu, w ostatnim tygodniu września 1933 roku do Szczytna przybył Bruno Armgardt. Swoje pierwsze kroki skierował do starosty szczycieńskiego Wiktora von Posera i wraz z nim wyjechał specjalnie przygotowanym autem w kierunku ratusza.

Dodaj komentarz

Bruno Armgardt, następca Ernsta Meya (cz. IV)

Do najważniejszych zadań, jakie wyznaczył sobie Bruno Armgradt tuż po objęciu stanowiska burmistrza Szczytna należało poprawienie infrastruktury naszego miasta oraz ujednolicenie nawierzchni głównych arterii.

Dodaj komentarz

Bruno Armgardt, następca Ernsta Meya (cz. V).

Wraz z końcem drugiej połowy lat trzydziestych ubiegłego wieku prestiż Szczytna zaczął znacznie wzrastać. Niewątpliwie wpływ na to miały spore subwencje państwowe spływające do kasy miasta i przeznaczone w głównej mierze na jego rozbudowę i modernizację.

Dodaj komentarz

W nietypowy sposób wzbogaciło się rodzinne archiwum Joanny Pawłowicz-Radosz, szczycieńskiej lekarki. Na fotografiach, zamieszczonych w książce amerykańskich autorów o wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku, rozpoznała swoją babcię.

Dodaj komentarz

Bruno Armgardt, następca Ernsta Meya (cz. VI).

Szczytno pod rządami Bruno Armgardta nabierało stopniowo wielkomiejskiego charakteru. Jedynym zmartwieniem burmistrza był brak reprezentacyjnego ratusza.

Dodaj komentarz

Bruno Armgardt, następca Ernsta Meya (cz. VII)

Dodaj komentarz

Najnowsza historia Warmii i Mazur to dzieje ludzi, którzy na skutek wojennej zawieruchy oraz późniejszych decyzji politycznych utracili swoje małe ojczyzny. Jedni zostali stąd wypędzeni, drudzy, często wbrew woli, przypędzeni. O ich losach opowiada najnowsza wystawa w szczycieńskim muzeum.

Dodaj komentarz

Gdy latem 1944 roku wojska radzieckie stanęły przy granicach Prus, Niemcy prowadzili pospieszne przygotowania linii obronnej. Po pierwszych zaciętych walkach front uspokoił się na kilka miesięcy. Ten czas wykorzystany został na rozbudowę linii umocnień. Wokół wszystkich większych ośrodków budowane były sieci bunkrów, okopów i rowów przeciwczołgowych. Propaganda niemiecka zapewniała, iż są one w stanie załamać ofensywę radziecką.

Dodaj komentarz

Stan wojenny jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych i najgoręcej dyskutowanych wydarzeń w najnowszej historii Polski. Wiele osób pamiętających grudzień 1981 roku do dzisiaj różni się w ocenach tamtego okresu. O refleksję na temat stanu wojennego poprosiliśmy kilka osób związanych z ówczesną opozycją oraz jedną, która dwadzieścia pięć lat temu stała po drugiej stronie barykady.

Dodaj komentarz