We wtorkowy ranek w fabryce Ikea Industry w Wielbarku wybuchł pożar. Lekko poszkodowany został jeden z pracowników.

Pożar wybuchł około godziny 5.45 w wentylatorze systemów wyciągowych, które znajdują się na zewnątrz budynku. Jak zapewnia Monika Czarzasta, specjalista ds. administracyjnych, miał on niewielki zasięg. Spaleniu uległ jeden filtr instalacji wyciągowej. W wyniku pożaru jeden z pracowników doznał lekkich oparzeń dłoni. Została mu udzielona pomoc. Obecnie znajduje się już w domu. W akcji gaśniczej uczestniczyła straż pożarna ze Szczytna. Wszyscy pracownicy zostali ewakuowani z zakładu. - Przyczyny wtorkowego wypadku będą analizowane przez powołany w tym celu zespół. Podejmiemy wszelkie działania, aby zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości - zapowiada Monika Czarzasta.

To już drugi taki przypadek w wielbarskim zakładzie w tym miesiącu. W środę 4 stycznia doszło do pożaru silnika w hali traków. Ugasili go jednak pracownicy zakładu. Na miejsce przyjechała straż pożarna, która oddymiła pomieszczenia i sprawdziła za pomocą kamery termowizyjnej występowanie ukrytych zarzewi ognia.

(ew)