Tydzień temu, opisując początek lata w Szczytnie, wspomniałem o sezonowej inauguracji działalności wieży ratuszowej. Czyli otwarciu obiektu dla turystów, jako widokowej atrakcji miasta. W felietonie skupiłem się na walorach krajobrazowych Szczytna i okolic. Czyli na tym, co widać przez okna najwyższej, wieżowej kondygnacji (odpowiednik 12. typowego piętra).

Dodaj komentarz

Od kilkunastu lat, kiedy zaczynają się wakacje, szczycieńska wieża ratuszowa zostaje otwarta dla turystów, jako atrakcyjny punkt widokowy.

Dodaj komentarz

W czwartek, trzynastego czerwca, w Miejskim Domu Kultury otwarto wystawę prac uczestników zajęć w Pracowni Plastycznej Miejskiego Domu Kultury.

Dodaj komentarz

Tydzień temu, opisując swoją „wycieczkę” do Warszawy, wspomniałem, na zakończenie felietonu, o fenomenie elektrycznych hulajnóg.

Dodaj komentarz

W kilku ostatnich felietonach opisywałem głównie artystyczną działalność szczycieńskich twórców, a także co z tego wynika, czyli co dzieje się w naszym mieście odnośnie tak zwanych wydarzeń kulturalnych. Było i jest ich sporo, ale chwilowo muszę nieco odejść od mojego ulubionego tematu, bowiem nie jestem na bieżąco. Miniony tydzień spędziłem w Warszawie, nie miałem zatem możliwości śledzić szczycieńskich wydarzeń.

Dodaj komentarz

W piątek 17 maja wziąłem udział w wernisażu malarskiej wystawy w Miejskim Domu Kultury. Wystawy jubileuszowej, albowiem zaprezentowano na niej prace uczniów Państwowego Liceum Plastycznego w Olsztynie, z okazji trzydziestolecia tejże artystycznej szkoły.

Dodaj komentarz

Pomijając politykę, czyli kampanię wyborczą i jej wyniki, szkolnictwo jest aktualnie najważniejszym, rzeczywistym problemem polskich rodzin.

Dodaj komentarz

Michał Grzymysławski - artysta od zawsze tutejszy. Tak powinienem nazwać dzisiejszy felieton.

Dodaj komentarz

Mamy już miesiąc maj. „Na wiosnę kwiatki rosną i kwitnie miesiąc maj” - jak śpiewała Iga Cembrzyńska. Sama radość. Tymczasem troje ze znanych mi osobiście postaci, głównie artystów, nie doczekało majowych kwiatków. Odeszli na zawsze. Byli to ludzie, których warto zapamiętać. Przypomnę ich.

Dodaj komentarz

Jak tu napisać felieton podczas Wielkiego Tygodnia? Zawsze pisuję swoje opowiastki w niedzielne popołudnie. Ale przecież nie w pierwszy dzień wielkiego, katolickiego święta! Zatem włączyłem komputer już w czwartek i postanowiłem pomalutku, czyli krok po kroku, codziennie, rejestrować swoje przedświąteczne wrażenia.

Dodaj komentarz

Dzisiejszy felieton piszę, jak zwykle, w niedzielne popołudnie. Tym razem jest to Niedziela Palmowa. Dziesięć dni temu odbyła się jubileuszowa, dwudziesta gala Jurandów - nagród Powiatu Szczycieńskiego i jak co roku chciałem napisać kilka słów o laureatach.

Dodaj komentarz

Dokładnie przed miesiącem, z okazji mojej autorskiej wystawy jubileuszowej, opisałem w felietonie własne artystyczne zmagania na międzynarodowym rynku sztuki. Przez wiele lat uprawiałem zawodowo wystawiennictwo targowe, co oznacza, że projektowałem reklamowe stoiska polskich firm na międzynarodowych imprezach, w różnych krajach świata.

Dodaj komentarz

Wielokrotnie opisywałem dawne telewizyjne i radiowe programy rozrywkowe.

Dodaj komentarz

Obejrzałem w Muzeum Mazurskim autorską wystawę Ferdynanda Sosnowskiego zatytułowaną „Świat widzialny i niewidzialny”.

Dodaj komentarz

Odeszła kolejna artystka. Aktorka wielkiej klasy. Z panią Zofią Czerwińską miałem okazję spotkać się tylko jeden raz. Było to 25 lat temu, a jednak do dzisiaj pamiętam ów klubowy wieczór. Zacznę zatem felieton od osobistego wspomnienia.

Dodaj komentarz

Dzisiaj kilka słów o kolejnych znakomitościach naszego miasta. Tym razem opiszę niektóre osiągnięcia artystyczne braci Andrzeja i Janusza Ałajów - niezrównanych instrumentalistów oraz wokalistów. Od roku 1992 znanych jako zespół „Kapela Jędrka”.

Dodaj komentarz

Tydzień temu, w „Kurku Mazurskim”, Ewa Kułakowska opisała wernisaż mojej autorskiej wystawy. Swój materiał zatytułowała „Artysta ery przedkomputerowej”. Uważam to określenie za znakomite i jako taki właśnie artysta pozwolę sobie przybliżyć czytelnikom ów prehistoryczny już dzisiaj okres. Młodzieży całkowicie nieznany.

Dodaj komentarz

W ostatnich dniach minionego tygodnia mieliśmy w Szczytnie okazję wziąć udział w aż trzech imprezach o charakterze kulturalno - oświatowym. W Miejskim Domu Kultury, w Domu Kultury WSPol, a także w Chacie Mazurskiej. Czyli miasto budzi się z zimowego snu i znowu coś się dzieje.

Dodaj komentarz

Wielokrotnie pisałem o znakomitych artystach pracujących w Szczytnie i okolicach. Twórcach miejscowych, których sława daleko wykracza poza granice naszego województwa. Nie wyczerpałem jeszcze pełnej listy, bo też we wszystkich dziedzinach sztuki mamy swoich, znaczących przedstawicieli. Mistrzów. Zatem kontynuując subiektywny przegląd, zamierzam dzisiaj napisać kilka słów o Wiesławie Niderausie; znakomitym estradowym twórcy, kabareciarzu, piosenkarzu, aktorze, a także autorze drobnych form literackich.

Dodaj komentarz

Bieżący rok jest moim rokiem jubileuszowym. W roku 1969 ukończyłem studia na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej i otrzymałem dyplom architekta. W tym samym roku, jeszcze jako student-dyplomant, zrobiłem swój pierwszy projekt. Była to nowa aranżacja wnętrz modnej wówczas warszawskiej kawiarni „Nowy Świat”.

Dodaj komentarz